SOKOŁY
Muzyka dziecię jednego serca...
Rytmem i krwią melodia płonąca pogrywa
dzisiaj Planecie...
Dziś jestem jakby Ojcem dźwięku i
ciszy..
Ale to chyba już wiecie...
I płynę membraną Jamala
Jak nigdy mam dobre intencje
Sokołem nocnym szybuję,się wzbijam...
I lecę Prosto i gubię się a czasem się
jakby zabijam..
Mistycznie pamięci budzona Molestą jej
pierwszym wątkiem...
I wtedy lirycznie unoszę się
Ósemki się stając ,,początkiem,,
Odżywa we mnie nadzieja podwójnie
I pragnę znów piękna chwil...
I o to wjeżdża Mokotów - Hemp Gru
A z nimi 63 dni...
Nie sposób wszystkich jest ująć w mym
wierszu światłem i cieniem
Ale obdarzam wszystkie serducha swym
ciepłem, swych kolorów brzmieniem
Firma Hardcorem ulicy krzyczy
Dajcie im ciepła,ogrzejcie im serca!
To dzieci światła i Wojownicy
Kraków-Warszawa Pamięta!
Komentarze (50)
DŻIBRIL Ja Ci przynoszę Światło!
Ty jesteś dzieckiem które nie znało miłości i stałeś
się wytworem własnej wyobraźni.
JESTEM MIŁOŚCIĄ
Ten "wiersz tak ciekawie ułożyłeś by ładnie sprzątnąć.
Nie możesz być złem bo jakim możesz być skoro nie ma
dobra !
Jest tylko piękno świata i przemijanie.Początek -
środek - koniec - TY i JA to jedyne i niepowtarzalne.
Prawda też jej nie ma, więc nie jesteś ani prawdziwy
ani fałszywy.
NIE LĘKAJ SIĘ płynie do Ciebie światło w teatrze
narodziny i przemijania.
Mój tekst w komentarzu nie jest kierowany do nikogo
bezpośrednio,
chciałbym by został ja lubię być śmieszny ?
Pozdrawiam serdecznie
Jolanta bardzo dobry odbiór.
Pozdrawiam serdecznie
Hermesie czytając twój wiersz zastanawiałam się czy
chcesz w nim powiedzieć o dzieciach naszych ulic o ich
zagubieniu i o tym co na tych ulicach robią jest jak
się zabawiają
o ich zagubieniu. nie wiem czy dobrze odebrałam twój
przekaz
wiersz jest naprawdę dobry.
Pozdrawiam serdecznie:)
Elena bohusch pozdrawiam:)
Jacek Z rozumiem myśle że będzie czas na poruszenie
tego dla mnie ważnego tematu
Pozdrawiam Ciebie
" a czasem się jakby zabijam..."- przemawia do
mnie...:))Dobrze, że wesoły
Sokoły są "wporzo", ich loty - nieogarnięte, o
Powstaniu Warszawskim nie wypowiadam się publicznie, a
pewniaków i hardcorów omijam z daleka:)
Fajny wiersz - pozdrawiam!
Ars odbiór wolny w świeciewolnym leć se dzieciak snem
spokojnym.
Dobre sobie. Odbieram to jako żart- Ty i sokół, chyba
ten z "Dekameronu".
Chica byś lepiej przyjechała byśmy pogadali o reformie
świata i posłuchali muzyki;)
Ściskam Chicuńkę Mądruleczkę Moją:);):)
Hejka Ola -odezwę się jak wrócę z przedszkola;):)
Basia23 śmieszku jeden;):)
Twoje ciepło dzieli się i mnoży zarazem:) To jest
niesmowitość działania matematyki;)
Zefirek dzięki:)
Hermesie, sens wierszy odczytują dopiero następne
pokolenia..;)Ty masz to szczęście, że za życia
analizujemy Twoje wiersze, fajnie, nie?:)
Pozdrowionka:)