Spacer
Jesień...
kolorowe liście są jak dywan pod moimi
stopami...
pod wierzbą spaceruje zakochana para...
trzymają się za ręce...
są szczęśliwi...
widać, że pragną być nieśmiertelni...
ale po chwili nasuwa mi się na myśl
pytanie
"Czemu to nie My...?"
omijam ich...
ale to nic...
kilka kroków dalej jest następna para...
I znowu pytanie...
"Czemu nie ma Cię obok mnie...?"
autor
OnTheMoveYou
Dodano: 2005-11-17 08:32:22
Ten wiersz przeczytano 363 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.