Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Spacer

Gdy na spacery chodzę wieczorami,
zabieram swoje troski do kieszeni.
Jestem jak matka, przyjaciółka dla nich,
wolałabym to jednak w końcu zmienić.

Rozstać się z nimi raz na zawsze w drodze,
pośród parkowych alei lub w polu,
albo nad rzeką na siarczystym mrozie,
wrócić do domu w zupełnym spokoju.

Czasem się zdarzy, że troska wypadnie,
wtedy nie ruszam, zostawiam niech leży.
Na pożegnanie słów kilka jej ładnie
mówię i czekam aż skryje ją śnieżek.

Gdy na spacery chodzę wieczorami,
wiatr moje włosy z przyjemnością czesze,
trochę z fantazją i z polotem samym,
a potem smutki gdzieś ze sobą niesie.

I szybkim marszem podążam przed nimi,
w kolejnych krokach odmierzam oddechy,
bo tak naprawdę nie boję się zimy,
tylko zawartość kieszeni nie cieszy.

autor

małgośka38

Dodano: 2018-01-25 09:59:43
Ten wiersz przeczytano 1439 razy
Oddanych głosów: 35
Rodzaj Rymowany Klimat Obojętny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (41)

małgośka38 małgośka38

Dziadku Norbercie dziękuję za zajrzenie, spacery to
naprawdę fajna sprawa i w zasięgu prawie każdego.
Miłego dnia:)

Dziadek Norbert Dziadek Norbert

Bardzo fajny wiersz. Ja spacery ostatnio zaniedbałem i
reprymendę dostałem. Więc aby rozstać się ze smutkami
zacznę na nie chodzić, niekoniecznie wieczorami. A
kieszeń nie ma znaczenia, tym bardziej, że mam z pięć
kilogramów do zrzucenia.
Jednym słowem dziękując za wiersz, od dzisiaj spacery
muszą zawracać mi głowę.
Pozdrawiam. Miłego dnia ;)))

małgośka38 małgośka38

Dziękuję *Piwonio* :) i to wiele:)
Miłego dnia:)

małgośka38 małgośka38

Dzień dobry:)
Dziękuję wszystkim za czytanie i obecność oraz miłe
słowa. Szczególnie Arkowi i Krzemance za sugestię,
skorzystałam, naprawdę tak jest lepiej:)
Arku to nie obojętność tylko brak czasu, wczoraj
prawie tu nie zaglądałam, nie smuć się i nie
przepraszaj, Twoje uwagi zawsze mile widziane. Dopiero
się uczę:)

Pozdrawiam Was wszystkich serdecznie i życzę miłego
dnia:)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Ładny wiersz Małgosiu, u mnie też zawartość kieszeni
nie cieszy, choć ona nie jest najważniejsza,
ale pomaga w nim, to prawda, choć niektórzy sądzą, iż
to wartość najwyższa, co śmieszniejsze osądzają tak
innych, których nie znają, co już msz wcale nie jest
śmieszne...
Tak poza tym to zdrowie jest najważniejsze, nie ma nic
cenniejszego od niego, msz.
Pozdrawiam serdecznie :)

BordoBlues BordoBlues

Małgosiu, smutno jest merytorycznie komentować, dawać
uwagi i propozycje, gdy autor ma do tego całkowicie
obojętne podejście.
sorki za uwagę :):):)

Madame Motylek Madame Motylek

Terapeutyczna moc takiego spaceru
sprawia, że zawartość kieszeni na
pewno lżejsza.
Pozdrawiam:)

zielonaDana zielonaDana

Podoba mi się w rytmie, formie, treści :)

bronislawa.piasecka bronislawa.piasecka

Bardzo piękny wiersz, miły w czytaniu, pozytywnie
nastraja. Pozdrawiam.

AMOR1988 AMOR1988

Interesujące i jakże życiowe, pozdrawiam :)

M.N. M.N.

Spacer prowadzi na dróg rozstaje, gdzie życie dystans
do trosk rozdaje...

zmegi zmegi

Piękny wiersz i podoba się:)pozdrawiam cieplutko:)

mysia-ko mysia-ko

Piękny wiersz Małgosiu :)
Pozdrawiam serdecznie :)

krzemanka krzemanka

Ładnie o kojącej roli spacerów.
Podoba mi się sugestia Arka co do dwunastego wersu.
Gdyby wiersz był mój zmieniłabym też pierwszy i
trzynasty wers - dla rytmu np tak
"Gdy na spacery chodzę wieczorami"
lub inaczej. Wiadomo, że to sugestie czytelniczki, a
nie eksperta. Miłego dnia:)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »