Spacer w leśnym raju
słyszycie ten świergot
koncert allegretto w listowiu
czujecie ciepło
co przyjemność sprawia
złoto słońca szarpie
kucyki małych brzózek
drzewo w objęciach dzięcioła zadrżało
czując miłosny dreszcz
pod dziobem lekarza
kolory spokój oczom dają
zielenie od tych groszkowych
po soczyste ciemne cienie
prowadzą do raju
wzeszła trącając skrzydłem ziemię
tęcza –uśmiech Boga
dróżka wiodąca w głąb
odkrywa miękkość mchów
dalej prowadzi droga
w echo szmeru strumyka
odbija się niebieskością w ciszy
leciutkie kum kum
aż dech urodą zamyka
liście podbiału tkają dywan
do przejścia dla szczęścia
idę po nic tak dla siebie
głaszcząc marzenia
i słucham jak rośnie trawa
(Cecylia Dąbrowska)
Komentarze (27)
Chętnie przeszłam dzisiaj chociaż po wierszowym,
leśnym raju:))
Piękny spacer! Pozdrawiam!
Usłyszałam ten świergot :)
Pozdrawiam, Cecylio.
Taki wiersz, to balsam na duszę i ciało, po tym
piekielnym upale.
Pozdrawiam
:)
Twój spacer po lesie jest piękny. Ta cisza, położyć
się i leżeć. Pozdrawiam
Cudownie w leśnych klimatach. Te same miejsca co dzień
inne, tajemniczo-piękne.Pozdrawiam.
Moje leśne klimaty.Bardzo piękny ,przyrodniczy wiersz.
:)
Dziękuję Cecylio za ten piękny spacer!
Pozdrawiam cieplutko! miłego wieczoru:))
Piękny, wyciszający spacer aż chce się iść...
Serdeczności ;D
pieknie...moje klimaty:)
Madison -wychodziłam i nie zauważyłam zaproszenia, ale
dziękuję...Chyba dobry Twój pomysł.
Ależ cudny ten spacer, Cecylko:)
Pozdrawiam:)
Zapraszałam dziś na winko dla poprawy nastroju, a Ty
nic...