Spalona miłość
Piszę do Ciebie ten krótki list
Nie atramentem a łzami
Niepotrzebnie pozwoliłam,
By coś było między nami...
Tak-
to jest miłość,
to można nazwać kochaniem...
Tak-
to uczucie,
O którym marzyłam...
Lecz nie miało być rozstania!
Marzenia, widać, kulawo się spełniają
Lecz, co ja na to poradzę?
Przeszkody między nami rosły z dnia na
dzień,
Ale nie pomyślałam,
Że kiedyś Cię stracę...
Trudno uwierzyć,
A jednak- fakt
Ja zrobić z tym nic nie mogę
Muszę zamieniać swe serce w głaz,
Gdy tylko zobaczę Cię na swej drodze...
Po przeczytaniu spal tę kartkę...
Niech spłonie nasza miłość...
Niech już nigdy nie będzie Ci żal
Tego, co między nami
było................
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.