Spełnione życie

I to jest właściwe podejście:)

Dziękuję Ziu-ka :))) Miłego i słonecznego, bo u mnie
leje :(

Grażynko, jak pisałem ten wiersz, to miałem pewnie
smutek w sercu po rozstaniu z moją miłością, a z
marzeń nie wolno rezygnować, może przyjdzie jeszcze
miłość :)

wiersz dobrze napisany, tylko ze smuteczkiem w tle,
ostatnia strofa go podkreśla, msz masz rację Remiku,
że warto się cieszyć z drobiazgów, też tak mam, ale z
marzeń też nie warto rezygnować, a miłość może się
jeszcze spełni i przyjdzie jakaś nowa?...
Serdeczności ślę:)

Bardzo ładny wiersz... Miłego weekendu:-)

Kiedyś i Ty Amorku to poczujesz, ale masz jeszcze
duuużo czasu :)

Zby się wykasował Romeczko :) To było kilka lat temu
:) Miłego popołudnia :)

A gdzie podział się Zby? Miłość umarłą trzeba wypuścić
przez okno. Rozumiem że wiersz nie dotyczy obecnej
sytuacji peela, bo napisany dość dawno, czyli w
okresie życiowych zawirowań. Miłego weekendu:-)

Bardzo interesujący wiersz.
Oby każdy z nas odczuwał, że jego życie się spełnia, a
potem, że jest spełnione.

Serce mi to Ewunia powiedziało :)))

Tylko skąd wiedziałeś że to kobieta?? :) :)

A tam niżej usunięty użytkownik to ja :)

Celinko, ja zawsze potrafiłem i teraz też potrafię
kochać. Kiedyś mnie coś naszło. Sama wiesz, jak to
jest :)))

wmawianie* sobie...sorry:-)

Zła miłość nie istnieje Remi! Miłość jest darem
pochodzącym od Boga. To, o czym napisałeś jest jakąś
dziką obsesją i wmawiane sobie, że to jest miłość do
drugiej osoby. Tak naprawdę jest silną egoistyczną
potrzebą zapełnienia emocjonalnej dziury w duszy,
pustką zwanej, na skutek niedojrzałości życiowej.
Miłość to oddanie siebie drugiej osobie w poczuciu
wolności.
Serdeczności Remi:-)
Wiersz jest dojmującym i pięknym przekazem:-)