Śpij Kochana
Zmarznięta stała
policzki z zimna zarumienione
łzy w sopel lodu zamienione
Rękawiczki z dziurami
bose nogi
płaszcz cieniutki
warkocz długi
Marzeń nie miała
spokoju nigdy nie zaznała
po cichu umierała
Krzyk nieznany
Wołanie wiatr zagłuszył
bezradność
pomocy nikt nie okazał
z zimna w sen zapadła
Bólu nie czuła
umarła ...
autor
Romantyczna-Dusza
Dodano: 2008-11-30 11:27:38
Ten wiersz przeczytano 637 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
bardzo smutno tu dzisiaj. brak marzeń, perspektyw i
śmierć. wiersz na tak.
smutny wiersz z głębią...
Strasznie smutny wiersz, ale ukazuje tak wiele, +