Spleen niby klin...
https://www.youtube.com/watch?v=Z_tk-AhlA1o
Dopada nieraz człowieka jakiś ogólny wstręt
do wszystkiego.
Spleen, beznadzieja i przedziwna pogoda
ducha, który to zamiast nad poziomy
wylatywać, straszy we śnie nawet dzieci!
Przeważnie bez specjalnego powodu, że np.
na Wielkanoc będą jaja, a na Wigilię karp!
Każda napotkana twarz, włącznie z tą własną
w lustrze, to zakazana morda, każdy gest
jakże wymowny w swej durnocie, a każde
słowo niby cymbał grzmiące:
Na każdą porę roku roku ballada
Wiosna, lato, jesień zima,
Kto się złamie, kto przetrzyma?
Tego skwarem, tego mrozem,
Mieczem, ogniem czy powrozem?
Wiosna, lato, jesień, zima
Pora w porę w dybach trzyma,
Zima, jesień, lato, wiosna,
Kręcą Parki swoje krosna.
Zima, lato, jesień, wiosna,
Zgasnąć, odejść czy pozostać,
Bliźni z bliźnim drą wciąż koty,
Z musu, złości czy z głupoty?!
Wiosna, lato, jesień, zima,
Jak ten klimat w szachu trzymać,
Jak upiorom w życiu sprostać?
Zima, lato, jesień wiosna.
https://www.youtube.com/watch?v=EoVhvD4JUwA
Komentarze (98)
Jeśli chodzi o ścisłość, to przydawka przymiotna, ale
nie widzę sensu przekonywać kogoś, komu nie
przeszkadza podmiot zbiorowy z orzeczeniem w l.poj. To
nie karabin, z którego się strzela i gdy coś w nim
szwankuje - nie wypali. Ale chyba w coś wdepnąłem,
więc lepiej się wycofać zawczasu.
@blondynka8
Dzięki za dobre słowo, My Sweet Blondie!
Za klip bardzo dziękuję! nabrałem apetytu na czereśnie
jak śp. Agnieszka Osiecka.
Seweryn chyba jako jedyny z "Czerwonych Gitar" spełnił
się i życiowo, i twórczo w odróżnieniu od tragicznego
Krzysztofa Klenczona.
buziuleczki
@demona
W samej rzeczy, Demono!
ślicznie i demonicznie pozdrawiam
@DoroteK
Skok na bandżi, toż to wiem -
pozostanie krwisty dżem!
buziunki
@staż
Zdanie składowe, powtarzam raz jeszcze, nie odnosi się
do podmiotu, lecz do przydawki dopełniaczowej jednego
ze składników podmiotu zbiorowego.
Co do ostaniego, zgoda, lapsus.
Zatem - gramatyce stało się gramatycznie zadość.
Czekam na dalsze rewelacje.
Art Klater - Jest Pan w błędzie, ale jak z tym Panu
wygodnie - nie ma sprawy. W tym zdaniu nie ma
pojedynczego podmiotu, ale jest szeregowy( każdy z
nich jest swego rodzaju synonimem). A jeśli już
chodzi o ścisłość to chyba powinno być: "gramatyce
stało się zadość".
@mixitup
Pory roku niby pory w zupie
Zaczynają się w buźce,
kończą jednak w...
całuski
@bo mini
Splina klinem lub obrzynem!
buziuleczki
@staż
Zdanie składowe "(...)który zamiast..." odnosi się do
"ducha" -D., l.p., rodz.męski. Gramatyki zatem stało
się zadość. Takie to figle sprawiają tzw. czynniki
zespolenia.
Pozdrawiam i zapraszam na zaś
I dla dodania odrobinki optymizmu-:)
Posłuchasz?
https://www.youtube.com/watch?v=vGP_9CXOHik
Art Klaterku - z przyjemnością przeczytałam,
niebanalne słowa aczkolwiek smutek, przygnębienie?
Warto upiorom sprostać i pogodnym zostać:)))) I tego
życzę peelowi
Po swojemu, każdy inaczej żyjemy a pory roku jak kolo
się kręcą. Pozdrawiam
@@ewita1
Rzekłbym, Ewuniu, ze nawet pyszne!
uściski
może i pesymistycznie, ale za to skocznie
Art Klater - stosuje Pan często komentarz odnoszący
się do wiersza poniżej, więc należy zwrócić uwagę na
jego poprawność pod względem gramatycznym: To zdanie
jest niepoprawne gramatycznie:"Spleen, beznadzieja i
przedziwna pogoda ducha, który to zamiast nad poziomy
wylatywać, straszy we śnie nawet dzieci!" Ogólna
zasada przyjęta dla połączenia orzeczenia z podmiotem
szeregowym w zdaniu jest następująca: orzeczenie przy
podmiocie szeregowym ma formę liczby mnogiej. W
powyższym zdaniu jest podmiot szeregowy (Spleen,
beznadzieja i przedziwna pogoda ducha) stąd przydawka
i orzeczenie powinny być w l.mn. A więc to zdanie
poprawnie powinno brzmieć:Spleen, beznadzieja i
przedziwna pogoda ducha, które to zamiast nad poziomy
wylatywać, straszą we śnie nawet dzieci!