Społeczeństwa
Społeczeństwa to wielkość, moc w
najczystszej sile.
Nie ma nic ponad ich cne życie i zasady.
Mierz się z piekłem samotny, lecz wygrasz
li tyle,
ile sił jest w człowieku - ile wrogiej
zdrady.
Społeczeństwa to klęski, żywotność w
niknieniu;
jednostki, co się żarzą - już są
wypalone...
Nie ma im miejsca w ogniu, w grzechu,
rozżaleniu,
Pójdą więc za ostatnią serca swą
ochronę.
Społeczeństwa - upadek, niszcząc myślą
morze
krwi wylanej w obronie; tak na darmo -
smutna...
Patrzcie - ja wam tu teraz choć palcem
pogrożę:
baczność! Oddajcie hołd-li społeczeństwom
jutra!
Komentarze (2)
Ciekawy wiersz, skłania do rozmyślań.
Trzeba walczyć o swoje, ale nie po trupach, bo to się
na nas zemści.