Spotkanie
Spacerując wśród drzew, przy wielkiej
łące,
krasnoludka spotkałam.
Zapytałam krasnoludka z jakiej jesteś
bajki?
Oczy wielkie otworzył i cicho szepnął
- z namiętności.
Takiej bajki przecież nie ma
a On na to:
- to może z miłości.
Takiej bajki również nie ma.
Spojrzał smutno,
to jakie znasz bajki?
Cóż mu odpowiedzieć?
Przecież nie wierzę w krasnoludki, więc jak
mam znać bajki.
Odwraca sie i wsród drzew znika.
Samotna zostaję. Sen to był czy jawa?
Ależ ja naprawdę nie znam żadnej bajki.
Kochanie, chcę stworzyć naszą wspólną bajkę. Dziekuję że Jesteś
Komentarze (20)
Oj jak romantycznie :)
żeby tak ktos do mnie tak napisał piekne słowa
pozdrawiam
Powinno być ubranym w rytmy owocowe.
Ciekawie o nie bajkach... Ukłony 'D
biedne było to twoje dzieciństwo, jak mogłaś bez nich
zasypiać?
Pomagają mi dzisiaj pisać wiersze, nie tylko dla tych
malutkich.
Miłość, smutek, czy radość też dzisiaj jako dorosłemu
łatwiej jest przeżyć mając za sobą te niby
nieprawdziwe bajeczne wspomnienia