* Spotkanie w wieczności *
Wpadłam w głęboki dół
Czarna ziemia zasypuje mnie
Tracę oddech
Zreszta nigdy nei oddychałam
Widzę światło
I jakis człowiek
który wskazuje drogę..
Za niedługo kochany
Znów się spotkamy
Będę czekać tylko nei wiem gdzie....
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.