Spóźniony żal
Pewien szlachcic do mistrza przybył niegdyś
z rana.
- Śniadania nie dostaniesz, żona nie
ubrana.
- Głodny nie jestem, ale w sercu mam
zgryzotę,
miałem niegdyś na związek z sąsiadką
ochotę,
lecz rodzicom uległem, z inną się
związałem,
mam z nią dzieci i chociaż bardzo się
starałem,
nie udało mi się jej nigdy umiłować,
i niechcianej decyzji zaprzestać żałować.
Mistrz spojrzał na szlachcica, który
zasępiony
jakiejś jego porady czekał upragniony.
- Kiedy innych oszukasz, uciec jesteś w
stanie,
od własnego serca nie uciekniesz mospanie.
Komentarze (38)
To prawda, serca nie oszukasz, rozum nic tu nie pomoże
:-) "Miszczu" jak zwykle - w dobrej formie i z klasą
:-)
Pozdrawiam serdecznie z podobaniem :-)
PS Dzisiaj zabieram się za czytanie takie zaległości
mam, że hu-hu) :-) Między innymi, "Szczęśliwy w III
Rzeszy" czeka :-)
A ja dam dzis Tobie, kciuk do gory, lajka lubie i
bejowego punkta a co:))
Jest refleksja, jest i fraszka,
Pozdrawiam.
;)
Śliczny :) Pozdrawiam ciepło.
Ot i cała prawda.
To prawda, własnego serca nigdy nie oszukasz, ono
lepiej wie a refleksje zawsze sa spóźnione jak
przysłowiowa musztarda po obiedzie;)
Super fraszka :) Pozdrawiam z uśmiechem:)
Super! Wiersz z górnej półki jak to się mówi.
Gratuluję pomysłu jak i talentu.
Miłego dnia życzę
Bywa!
Dzięki za odwiedziny i miłe komentarze. Niejeden
/niejedna nosi w sobie gorycz niespełnienia i że "to
nie jest to" i nie może się uwolnić. Pozdrawiam i
zapraszam w imieniu mistrza i swoim własnym. M.
Serce nie sługa... mądra fraszka Marku :-) pozdrawiam
Świetna fraszka z bardzo mądrą puentą:-)
pozdrawiam
Ciekawa fraszka...
Pozdrawiam cieplutko:)
serce nie sługa
nie wszystkie dzieci są zrodzone z miłości
miłego dnia :)
super pozdrawiam
nie ubrana = jeszcze nie jest ubrana.
niechciana
Poza tym język jest archaizowany XVI wiek. Unifikacja
(z wyjątkami) nastąpiła w 1997 roku.
Pozdrawiam