Sprzedawca powiedział...
Dedykuje wszystkim ekspedientom i ekspedientkom a także osobom którym gdzieś umknęła magia świąt.
Wie Pan? Mam dosyć tego wszystkiego
Tej nudnej pracy, dnia monotonnego
Dzień za dniem pędzi jak brat bliźniaczy
Ten, kto pracował to wie, co to znaczy.
Teraz najgorzej jest przed świętami.
Przerażają ludzie zachowaniami.
Wszyscy nerwowi, w oczach agresja
Świąteczna magia? Obowiązków presja?
Wie Pan? To jest jak choroba społeczna.
Co rok epidemia – gorączka
świąteczna.
Przynajmniej widać, co w tych ludziach
siedzi.
Czy warto w ogóle iść do spowiedzi?
Nie chcą mnie święta dotknąć swym
czarem.
Stały się dla mnie jak wszystko towarem.
Niech Pan popatrzy na tamto stoisko.
Sztuczne choinki – komercyjne
wszystko.
Po tej rozmowie, gdy w domu już byłem.
Patrząc przez okno to samo stwierdziłem.
Na to zjawisko oczywista puenta
Tak sztuczne choinki jak sztuczne są
święta.
Komentarze (2)
Święta to tylko w słowie napisane i w kalendarzu ...
ale ludzie są zachłanni ...pozdrawiam
Czy trzeba robić święta, żeby o czymś pamiętać.
Pozdrawiam!