Środa(raczej ta poznańska)
Merilyn czyt.Merlin
Oddolne podglądanie
smalił cholewki szewczyk ze Środy
chciał też od dołu widzieć pań spody
jak u Merilyn pod sukienką
ale z wiatrem tutaj cienko
leciał więc cwaniak na antypody
Obwody elektryczne?
gdy kulturysta Heniek ze Środy
mierzył jak co dzień swoje obwody
aż prąd przeszedł przez Angielkę
lecz napięcie spadło wszelkie
kiedy stwierdziła wśród ud no body
Daremna podróż
wręcz rozpalony Czesiek ze Środy
chciał z Eskimoską przełamać lody
tego żaru nie zgasiły
mórz i mrozu wielkie siły
lecz jej już w igloo płodowe wody
Andrzej Kędzierski,Częstochowa
05.07.2017.
Komentarze (24)
Jak zwykle z uznaniem.Miłego dnia.
A Andrzej Swoje po limerycku, gdzieś tam pogłaskał
znowu po cycku, nawet nie czytam a już się śmieję,
idę do barku zaraz się schleję.
Uśmiechnął mnie desperat, którego zapał jedynie
"płodowe wody" były w stanie ugasić:) Źle mi się czyta
zestawienie "lecz jej już " dlatego czytam sobie
"dopiero", ale to nie mój limeryk:) Miłego dnia:)
Gdy limerycznie to bywa ślicznie
Super:-)
Witaj,
a już myślałam, że faktycznie coś o Środzie...
Naiwność kosztuje...
M.in. dlatego głosuję - wybacz żart, ale reszta to
fakt.
Miłego wymyślania.
Serdecznie pozdrawiam.
Każdy orze jak morze :)
Wszystkie fajne, a drugi szczególnie!
Pozdrawiam Andre :)
no body, o kurcze...
pozdrawiam, lipcowo :)