Stacja I - Biczowanie miłością
Czekam i pragnę wciąż kochać Ciebie.. =*
Wieczorem,
gdy zamykam oczy,
widzę świat i błękitny odcień nocy.
Niosący serce czerwone splecione z duszą
i tak wciągłej rozterce.
Buntują sie przeciw sobie,
gnębią razem ludzi.
Snując plany na przyszłość
Żal nikogo nie przepusci.
Pochłonie całą Ciebie,
obedrze ze skóry,
wbije paznokcie i skaze Cię na tortury.
Taka miłość-
ganiana przez wszytkich..zabrudzi
umoczy..zostaną tylko po niej przezroczyste
oczy..
Wytrącone z równowagi, pozbawione
sensu..
Taka miłość-
- taka nie inna..
Dalej na nią czekasz?
..bo ja czekam, chcę być skazana na jej
katusze.. bo tak jak ona...
za miliony kocham ... ;)
..przyjdź bo nie wytrzymam.. Aniele ! ...tęsknie..
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.