Stalowe orły latają codziennie
/lecę wysoko hen ku obłokom/
"Stalowe orły", latają codziennie
Zostawiają na niebie smugi.
Patrolują, całą przestrzeń niezmiennie,
Jak kraj nasz, szeroki i długi.
Po to aby Polak, bezpieczeństwo miał,
Gdyż złego nie można wykluczyć,
Może kiedyś, obcy intruz będzie chciał,
W polskim domu spokój zakłócić?
Żeby zawsze ufność, budzić w rodakach,
Kraj mógł być bogaty i żyzny,
"Stalowe" Orły, na podniebnych szlakach,
Strzegą granic naszej Ojczyzny.
Chociaż na świecie, klimat pokojowy,
I surmy bojowe nie dźwięczą.
Nie wiadomo, co może przyjść do głowy,
Różnym maniakom i szaleńcom,
Dla których życie, prawie nic nie
znaczy.
Zaślepieni swoją ideą,
W walce potrafią, własne życie stracić,
U nich przegrane nie istnieją.
Dlatego musimy być, bardzo czujni,
Żeby nikt nie mógł nas zaskoczyć.
Wzmóc nasz wysiłek, czasami podwójnie,
Wtedy granic wróg nie przekroczy.
Chociażby wiały: nawałnice, sztormy,
Będziemy naszej wolności strzec.
Granic, strzec będą nasze polskie orły,
To jest dla nas, najważniejsza rzecz.
Komentarze (17)
No, jeżeli będzie chciał spokój zakłócić to możesz na
mnie liczyć. Jestem oficerem rezerwy i jeszcze nie
zapomniałem obchodzić się z bronią. A kondycje też mam
niezłą. Pozdrawiam serdecznie.
Witaj wrobel - Wiersz bardzo patriotyczny i z
pewnością na czasie,a środkowa zwrotka tak bardzo
aktualna jak dzisiejsza polityka krajowa,,choć na
świecie klimat pokojowy". Mam nadzieję że to się
niebawem zmieni na lepsze, bo inaczej my polecimy hen
ku obłokom...powodzenia