Starsi panowie trzej...
Ubogi dziadunio z gminy Długołęka
uskarżał się na ból głowy kiedy stęka.
Powodu ustalić nie potrafił.
No i w końcu wyszło w tomografii
że to pusty łeb ze starości mu pęka.
Dziadek obłudnik z doliny Rokity
codziennie zdobywał najwyższe szczyty
Jednak nie górskie tylko kłamstwa
w dolinie prostackiego chamstwa.
Mówili na niego ,, ryj nieumyty,,
Starszawy krytyk portalowy z Męcinki
uwielbia pisać innym swe wypominki.
Kiedy kończą się jemu zarzuty
przestawia się na myślowe skróty.
I liczy brakujące w tekstach przecinki
Komentarze (17)
WSZYSTKICH SERDECZNIE POZDRAWIAM
I NA CD SIĘ UMAWIAM
Brawo za ciekawe limeryki, najbardziej
zabłysnął dziadek z Rokity "ryj nieumyty" Pozdrawiam
Bardzo ciekawe limeryki:)))
Pogodnego dzionka Macieju:)
Witaj:)
Dzisiaj same świetne limeryki czytam:)
Pozdrawiam:)
uśmiechnęły,,pozdrawiam :)
Bardzo fajne trzy limeryki o trzech facetach.
Pozdrawiam. Miłego wieczoru...
Super limeryki o trzech...Pozdrawiam.
W mojej ocenie pierwszy bombowy,
a dwa pozostałe fajniste.
Doskonałe. Brawo!
dobre :)
Wszystkie trzy fajne
Fajne, usmiechnely :)
Pozdrawiam:)
Wszystkie trzy fajne
Maćku ..końcówka limeryka ..ze śmiechu ąż zatyka ..:)
na niedzielę ..
Haha, :) jakie genialne, czyta się tak ładnie,
pozdrawiam :)