stary wróbel
dużo mam dzieci
a nigdzie domu
życie mnie gnębi
Boże dopomóż
posłuchaj ptaszku
będzie jak zechcesz
zamieszkasz u mnie
w wielkim królestwie
dostaniesz żonę
z lepszego sortu
posłankę z sejmu
tylko nie pomstuj
Jesteś zbyt dobry
dzięki za VIP-a
już wolę w domu
mieć komornika
Komentarze (62)
Taka szczodrość dla ptaszka:))
jak miło ze strony Tomaszka :D
a ponoć dobroć wraca ze zdwojoną siłą
oj Tomaszku Tomaszku :) oby Ci się nie ziściło :D
dwie posłanki to już... :D
Bardzo dobra ironia, pozdrawiam serdecznie.
Ja takiego wrobla znam.
A, ze stary jestem sam
i jadalem plewy, smieci
(choc nie mialem tylu dzieci)
To Twoj wrobel mi jak brat,
wiec jest Plus. Z satyrym rad!
Z aTOMowymi pozdrowieniami :)))))
:) Stary wróbel nie ufa politykom.
Zmieniłabym "dziękuję" na "dzięki"
- dla rytmu, ale to nie mój wiersz.
Dobranoc:)
:) Stary wróbel nie ufa politykom.
Zmieniłabym "dziękuję" na "dzięki"
- dla rytmu, ale to nie mój wiersz.
Dobranoc:)
:))
Ewa Złocień
..oczywiście ze tak, pozdrawiam:)
Stary wróbel dobrze wie, że lepszy wróbel w garści niż
kanarek na dachu :)
Czy w przedostatnim wersie nie powinno być "w domu"???
Beano
:))))
Maciek
...ano bywa...:)
Och, stary wróbel, nie przyjmie w podarunku niewoli.:)
he he, on dobrze wie...
Serdecznie TOM.:)
Bywa, że się rozjeżdża...normalka.
Dziękuję za życzenia zdrowia, bo wolność sama sobie
wyznaczam z własnej woli - tak w słowie, jak w
czynach.
Wzajemnie i Tobie życzę pomyślnych wiatrów zewsząd.
Enigmatyczna
Dziekuje, dopiera teraz zobaczylem ze siem rozjechalo,
dziekuje...zdrowia i wolnosci zycze:)
Waldi1
Szczęściarz:)))
Tomaszu powiem krótko.
Świetnie napisane.
Małe ad dictum- za przeproszeniem..."zechcesz" - nie
"ze chcesz" ... tak na marginesie.
Pozdrawiam z podobaniem :-)