S(T)ORRY
https://youtu.be/ZOCLds9cuNE
Zaprowadziła mnie tam cisza.
Dziękuję jej za to po stokroć.
Zrozumiałam, co w sercu słychać
i skąd się bierze ta przewrotność.
Więc wybacz, proszę, ośmielenie,
moją walkę o coś dla siebie.
Chociaż przeszłości nie odmienię,
lecz boli wyrzutem sumienie.
Gdy będziesz gotów, to odpowiedz,
wiesz, że ja będę czekać zawsze,
pod tą jabłonią co, pamiętasz,
tuliła nas pod swoim płaszczem.
Komentarze (79)
@B_Ewa - - pięknie dziękuję :*)
jeżeli będzie taka możliwość to przyjadę z Jadzia do
was ... z przyjemnością ...
cudnie ....zapraszasz:) pozdrawiam
@milyenko - - bardzo mi miło, dziękuję :*)
Z przyjemnością przeczytałam Ewo.
Pozdrawiam :)
@waldi - - z Jadzią przyjdziesz? :) :)
Dziękuję pięknie, i nie mów że nie czarujesz :)
@Zielona D
@turkusowa Aniu
Pięknie dziękuję :*)
ja będę czekał ... nie wiem jak on ... on tylko chciał
nadgryźć Ciebie i usłyszeć Twoje serce które bije jak
dzwon ...ja wezmę Ciebie za rękę poprowadzę pod jabłoń
przytulę do siebie a wtedy mnie zapragniesz i usta
spleciemy w miłości dozgonnej słysząc ptaków
ćwierkanie ... gdy usta oderwiesz od moich usłyszę od
Ciebie ciepłe słowo moje kochanie ...
Ładnie, ciepło, z odrobiną nostalgii.
Pozdrawiam :)
Ładnie :)
Ewo, chętnie. Miałam nadzieję, że dłużej powędruję po
wierszach, ale czuje już szczyt możliwości.
Łyknę Twoją kawę i udam się w stały niebyt.
Miłego wieczoru :)
@elka- dziękuję :*)
@Alinko - - bardzo się cieszę, miło mi cię gościć,
usiądź ja zrobię kawę... Ja odczulam, do szpiku. Ale
dobrze mi z tym:)
Ładny wiersz.
Pozdrawiam
Gdybym wcześniej przyszła do Twojej ciszy, to moją
odłożyłabym chociaż do jutra.
I tak do nocy pobędę w u Ciebie, po poczucie.
Pozdrowienia :)