Strach
Kiedy babcia ma wyjechać,
padł na wszystkich blady strach.
Mały Franio się rozpłakał,
smutna Zosia i jej brat.
Czasem są te trudne chwile,
kiedy babcia nie domaga,
jak ją wesprzeć w tej decyzji...
heroiczna to odwaga.
Sanatoria też dla ludzi,
skierowali babcię tam,
nie chce jechać i marudzi...
jedź kochana, zdrowiej nam.
A na stacji powitanie,
jest rodzina, kwiaty słowa,
uśmiech babci cieszy oczy,
gdy się widzi że jest zdrowa.
O! Patrz babciu, jest fartuszek
( ten atrybut dał jej wnuczek)
kiedy babciu Cię nie było...
Ach! Jak ciężko nam się żyło.
Komentarze (17)
bez babciu ani rusz
lecz też jej się cos od zycia nalezy
pozdrawiam:)
ale super pozdrawiam