Świąteczna noc
Zdrowia, ciepla, radosci na nadchodzace Swieta Wam zycze! Wszystkiego pieknego!!!!
Świąteczna noc - otwieram drzwi.
Za nimi śnieg gwiazdami lśni.
Z zapachem świerku, z jemiołą w ręku -
to ty!
Aromat ciast powita cię.
Otulisz mnie jak ciepły pled
czułym spojrzeniem. Moje marzenie
jak sen!
Ref.:
Na choince bombki pozłacane,
za oknami śniegu biel.
Renifery biegną zadyszane,
a ty blisko - obok mnie.
Magiczna noc w jemioły cień
zaprosi nas. Tu dowiesz się,
że dziś w prezencie ciebie na szczęście
chcę mieć!
Jesteśmy jak marzenia dwa.
Pierwsze z nich – ty, a drugie – ja.
Bo w słowie "razem" tak nam do twarzy -
tak naj...!
Ref.:
Na choince...
Gdy minie Świąt magiczny czas -
kolędy ton, lampionów blask,
odjadą sanie, a ty zostaniesz.
Nie sam!
I w każdą noc opowiem ci
o tym, jak z tobą dobrze mi
odkąd w te Święta... drżałam ze
szczęścia,
jak ty!
Komentarze (63)
Wzalemnie alina-ala. Pieknych Swiat :)
-- piękny utwór, zresztą jak i wszystkie, a z okazji
świąt Bożego Narodzenia chcę Ci życzyć, aby nie tylko
w wigilijny wieczór, ale już zawsze miłość i radość
gościła w Twoim domu i sercu. :)
ANDO, pisze mi sie szybko. Nie wiem, czy to lekka, ale
lubie slowa, jako bardzo wdzieczna i plastyczna
materie. :) Pozdrawiam :)
PanieMisiu, jakos juz nie chce dla nikogo piosenek
pisac. :) Niech sobie zyja wlasnym zyciem :)
Każdy Twój utwór wciska mnie w fotel. Piszesz
leciutko, romantycznie, magicznie.
Pozdrawiam ;)
Trzeba by ten tekst podsunąć jakiejś piosenkarce,byłby
hit świąteczny, jak nic.Niechby ktoś to nagrał!.
Pozdrawiam Elu
Alinko, zdrowia, zdrowia, zdrowia!!! Najlepszego :)
emcio, nie tylko Ty - w koncu "spiewac kazdy moze".
Wiec czemu nie ja?!
Ahoj! :)
Jacku, nie wiesz skad - miala burzliwa historie
powstania - ktos ja u mnie zamowil, podpisal ze mna
preambule, a w ostatniej chwili zazyczyl wpisania w
dane do ZAIKS -jego i jeszcze kilku osob nie
wylaczajac pt. wykonawczyni- jako wspolautorow tekstu.
Zatem w efekcie nie zbylam praw do niego, a dzisiejsza
wersja odbiega nieco od pierwowzoru, ktory byl zalezny
od okreslonych przez nich szczegolow dot. klimatu,
sratutatu i widzimisia. I jest moja radosna
tworczoscia nie oblozona innymi wymogami, niz jeno
warsztatowymi. :)
Teksciarstwo to wredna dziedzina - trace do niej
serce, bo wlasnie wczoraj sie dowiedzialam, ze inny
moj tekst - pastoralki - zostal przez mojego "fana"
wykorzystany. Czyli napisal pastoralke do celow
komercyjnych, w ktorych "cytuje" frazy z mojego tekstu
(nota bene wczesniej dwukrotnie wydanego na plytach i
zgloszonego w ZAIKS).
To takie "mile akcenty" zwiazane z moja skromna
przygodka z teksciarstwem i piosenka.:) Szczerze -
wole chor!
Pozdro! :))
Elu, a ja dzisiaj u Ciebie drugi raz :)
Byłam w Twoim ogrodzie, a Ty w tym czasie tu z
piosenką o bliskości nie tylko w Święta.
Pozdrawiam Cię ciepło, życzę spełnienia...
Super piosenka gruszelu! Oczywiscie nie czytalem,
tylko spiewalem (nawet pod kilka melodii) i za kazdym
razem dobrze sie bawilen :)) Jak milo, bo myslalem, ze
tylko ja taki rozspiewany ;) Wesolych swiat ! :)
Super!
Śpiewać każdy... powinien:), szczególnie w czasie
świąt:)
Teraz wiem skąd ta piosenka, no no!
:) Dzieki, Iwono :)
Ładnie podoba mi się.
Tylko nutki i śpiewać.
:))) Jacku, w szkole tez spiewalam w chorze. Ale kiedy
to bylo?! :)))