Światełko
Wśród parkowych alejek
rozdzwoniła się cisza.
Wiatr dziś listów nie wysłał.
Gdzieś daleko za mgłą
myśl w kokony spowita
niepewnością się budzi,
tak jej trudno do ludzi,
nie potrafi się wspiąć.
Nie uniosła kolejnych
nieprawości i zdrady.
Głaz był wczoraj zbyt twardy
i roztrzaskał na pył.
Dziś nadzieja światełkiem
przebłyskuje, bo z rana
ktoś jej szepnął: -Kochana.
Świt pozwoli znów śnić.
autor
magda*
Dodano: 2014-11-07 11:17:10
Ten wiersz przeczytano 1250 razy
Oddanych głosów: 31
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (29)
dobre słowo potrafi przenosić góry
Przepięknie napisanych wiersz . Pozdrawiam gorąco .
Ładnie napisany wiersz:) pozdrawiam
w życiu to światełko właśnie jest bardzo ważne - ładny
wiersz - pozdrawiam:)
wielka niedźwiedzico glaz jest w wierszu symbolem
kolejnego mocnego ciosu, który ma siłę niszczącą.
Pięknie. Z miłosnym szeptem i pochmurny ranek
jaśniejszy.
Pozdrawiam
Optymistycznie i bardzo ładnie.Pozdrawiam serdecznie:)
...głaz był twardy a zamienił się w pył...Pozdrawiam
cię Magduś :)
niech światełko to gna
wciąż do ciebie co dnia:)
pozdrawiam pięknie:)
Magdo, ładny wierszyk:))
Ps. Czy głaz roztrzaskał coś? Co? A jeśli sam siebie,
to czy nie powinno być "Głaz był wczoraj zbyt twardy
i roztrzaskał się w pył"? Pozdrawiam:))
Optymistycznie, ładnie, pozdrawiam:)
Ładny optymistyczny wiersz
pzodrawiam :)
Piękny pełen nadziei wiersz.
Pozdrawiam serdecznie
niech płonie w oczach i w sercach
pozdrawiam
Początek melancholijny, dobrze że puenta napawa
optymizmem:)