Świt
Wstałam dziś chmurnie
z deszczem za pan brat
rękaw przemógł od wycierania
żalu w samotności
a sen był taki piękny
zadrżałam pod twym
muśnięciem w policzek
czułam twą bliskość
rozmarzyłam się westchnieniem
wieczór był taki ciepły
wiatr wtulał się w me włosy
szeptał rozkosznie - jestem
namiętność nas połączyła
gwiazdy schowały się ze wstydu
chmurki je przytuliły
świt przyniósł rozczarowanie
autor
Xenia1
Dodano: 2017-09-05 13:20:28
Ten wiersz przeczytano 881 razy
Oddanych głosów: 25
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (49)
Dzięki Oksani za buziaczki I pamięć. Pozdrawiam
serdecznie i życzę miłego dnia. Moc uścisków.
Turkusowa Aniu dzięki za komentarz. Pozdrawiam
serdecznie.
Promyku Słonka dziękuję, kiedyś może się spełnią.
Pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję Waldi1 za życzenia. Pozdrawiam serdecznie.
Ewaes dziękuję za życzenia. Pozdrawiam serdecznie.
Mariuszku G dziękuję za wpis. Pozdrawiam serdecznie.
Szara mgiełko dziękuję za komentarz. Pozdrawiam
serdecznie.
Karmarg dziękuję za przyjęcie mnie do rodziny.
Pozdrawiam serdecznie, miłego dnia życzę.
Anulka2 rozumię dziękuję. Pozdrawiam serdecznie.
Aniu dziękuję za wsparcie,cieszę się że mam rodzinę.
Pozdrawiam serdecznie.
Podoba mi się... pozdrawiam;)))
To musiał być piękny sen,
Xeniu, oby i w realu się Tobie taki zdarzył z ukochaną
osobą.
Miłego dnia życzę, przesyłam promyczki słońca:)
Dziadek Norbert dziękuję za miły komplement. Ponoć od
dziecka fantazjowałam i bujałam w obłokach. Pozdrawiam
serdecznie - dobranoc.
Piękny wiersz, tak, jak Twój sen Xeniu, buziaczki i
zdrówka życzę:-))
Ładny wiersz, przebudzenia czasem niosą smutek.
Pozdrawiam serdecznie.