synku moj.........
skarbie ,,,tak Cie kocham
Synku jak ci pomoc widziec ?
moze staniesz na moich ramionach
teraz widzisz dalej niz ja
teraz widzisz nas oboje
tak chcialabym cie uchronic przed zlem
ochronic moimi ramionami
bys zawsze byl szczesliwy i radosny
badz odwazny i smialy
przyznawaj sie do bledow
zawsze przyjmuj wyciagnieta dlon
zyj prosto i patrz prosto
miej zelazna wole ale miekkie serce
badz bezgranicznie ciekawy pytaj czesto
"dlaczego"?
okazuj szacunek wszystkiemu co zyje
naucz sie przegrywac
naucz sie wygrywac
doszukuj sie w ludziach dobra
nigdy nie rozcinaj tego co mozna
rozwiazac
opiekuj sie tymi ,ktorych kochasz
badz skromny wiele osiagnieto przed twoim
przyjsciem na swiat
nie oczekuj ze pieniadze dadza ci
szczescie
nie rozmieniaj sie na drobne naucz sie
grzecznie mowic" nie "
nie oczekuj od zycia sprawiedliwosci
powstrzymuj sie od zawisci to zrodlo wielu
nieszczesc
pamietaj ze zwyciezcy robia to ,czego
przegrywajacym nie chce sie robic
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.