Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

„Synku to nie miało tak być”



Przyszedłeś na świat w dniu 14 lutego, o tym dniu nie wiedziałam wówczas, że to dzień zakochanych. Z biegiem lat cieszyłam się bardzo, że to akurat Ty urodziłeś się w Dniu Świętego Walentego – w szczególnym dla mnie dniu.
W szpitalu w Pile walczyli o mnie, o mój powrót do zdrowia. Ty urodziłeś się śliczny i zdrowy. Ja wycierpiałam, ale nigdy nie czułam tego, ze byłam chora. Dla Ciebie chciałam żyć i nie przeszkadzały mi cierpienia.
Byłam z Ciebie dumna. Ojciec wybrał dla Ciebie imię – piękne – Damian. Ja chciałam inaczej ale uszanowałam jego wolę.
Rosłeś, chowałeś się zdrowo. Jak byłeś malutki to dbano o Ciebie bardzo. W wychowaniu poświęciła się ciocia z Rogoźna, która wiem, że Cię też bardzo kochała. Rosłeś, cieszyłam się, chodziłeś do przedszkola, szkoły, nie sprawiałeś żadnych kłopotów. Byłeś wesołym Kochanym dzieckiem. Skończyłeś szkołę podstawową, gimnazjum i zasadniczą szkołę rolniczą. Pomagałeś jak mogłeś w gospodarstwie.
Dorastałeś, miałeś 18 lat. Na tej Twojej uroczystości wszyscy bardzo wesoło się bawiliśmy. Potem poznałeś dziewczynę – Agnieszkę, z którą chciałeś się związać. Wszystko wyglądało dobrze, ja zawsze się Tobą cieszyłam i Tobie kibicowałam, chciałam abyś był zawsze dobry, bo Twoje serduszko było do tego stworzone. Twoja dobroć dotknęła wielu znajomych, przyjaciół. Zawsze chciałeś jak najlepiej. Nie lubiłeś kłótni, która Cię rozpraszała i zmuszała aby być innym. Może za dużo poddawałeś się presji. Może się trochę zagubiłeś i nie poradziłeś sobie z przeciwnościami losu. Poszedłeś dalej się uczyć, byłam dumna, miałeś ambicje i plan aby być policjantem. Ale gdy miało się to stać, okrutny los spłatał figla, nie pozwolił zrealizować, żadnego z Twego planu. Miałeś być następcą ojca. Chciałeś skończyć szkołę i się ożenić z dziewczyną, którą wiem, że bardzo kochałeś. Ale życie jest bardzo okrutne. Jeszcze nim zachorowałeś, zdążyłeś się w minimalny sposób pożegnać ze znajomymi, przyjaciółmi. Zrobić sobie małą urodzinową – z okazji 23 urodzin imprezę. Nic nie zapowiadało, że zachorujesz tak nagle. Że wszystko się tak szybko potoczy! Nie wiem czy zły los tak chciał, ale zadaję sobie pytanie: dlaczego?
Lekarze mieli Ci pomóc, ale niestety nie pomogli, nie potrafili Cię wyleczyć. Jechałeś do szpitala po to aby się wyleczyć, jechałeś po pomoc. Dlaczego nic nie zrobiono aby ta pomoc nadeszła? Mieliśmy wielką nadzieję w nich i również w Boga. Dlaczego nas wszyscy zawiedli i opuścili? Cięgle zadaje sobie to pytanie na które nie mogę otrzymać odpowiedzi. Czy to los, czy czyjś błąd?
Byłeś dzieckiem Wszechświata.
Nie mniej jak drzewa, jak gwiazdy.
Miałeś prawo być tutaj.
Być szczęśliwy i żyć.
Jak ciężko i trudno bez Ciebie Kochany Synku jest żyć…

Dodano: 2013-10-15 15:05:32
Ten wiersz przeczytano 656 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (4)

nureczka nureczka

Wzruszające wyznanie... Nie wiem, czy wiersz, jednakże
brzmi jak spowiedź, bo każdy ma potrzebę, aby wyrzucic
z siebie to, co nas boli. Pomyśl, że Twój syn miał
piękne życie. Odszedł, bo los i Bóg tak chciał,a Ty
musisz byc teraz silniejsza...
Pozdrawiam !

Ewa Smietanowska Ewa Smietanowska

Ten tekst zrobił na mnie ogromne
wrażenie.Nie potrafię go skomentować,życzę dużo siły i
pozdrawiam.

saba saba

Wielki ból kiedy matka traci ukochane
dziecko,wzruszyłam się.Pozdrawiam i przytulam

Roma Roma

Henryko napisałaś list do ŚP syna, dla mnie to
pożegnalne epitafium. Czytając miałam łzy w oczach,
tyle bólu przelały łzy matki, tyle...mogę CIę
przytulić i pomilczeć. Dobrze, że wyrzuciłaś z siebie
ból, teraz będzie mniej bolało:-(pozdrawiam Roma

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »