Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

szałas z widokiem, albo widok z...


być się starałam bardziej, niźli byłam.
spłycać głębokie doły sinusoidy.
wciąż się wynurzać, by powietrze łykać,
zdołać utrzymać ponad wodą nozdrza.

tak mocno chciałam uwierzyć, ze umiem
oprzeć się fali, ustrzec zachłyśnięcia.
wymachiwałam na oślep rękami
(a woda rwąca i nie do przełknięcia).

uczę się pływać na plecach - swobodnie,
dać się unosić i nie walczyć z falą -
niech mnie wyniesie na bezpieczne lądy,
na których skromny, ale suchy szałas

na twardym gruncie. tam cienista ścieżka
wiedzie do miejsca, w którym spokój mieszka.


autor

grusz-ela

Dodano: 2014-07-18 12:29:51
Ten wiersz przeczytano 1562 razy
Oddanych głosów: 27
Rodzaj Rymowany Klimat Refleksyjny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (58)

mariat mariat

nieś mnie falo gdzie wysokie lądy
- tam mój szałas nigdy nie zamoknie
tam mieszka cisza
==============
o jaka perspektywa, zatem płyń

Czatinka Czatinka

Oj człek nieraz musi się porządnie namachać :)

Elena Bo Elena Bo

do kazap- już Jej proponuję spanie w szałasie i
nic...Tylko te piekne widoki z szałasu widzi, jakieś
bielmo ma na oczach :(

kazap kazap

a może widok na szałas w oddali
samo życie - pozdrawiam

saba saba

Życie jak rwąca rzeka. Pozdrawiam bardzo serdecznie
Elu

Elena Bo Elena Bo

no z koniem nie wygrasz, chyba żeś oślica :))))

grusz-ela grusz-ela

Elena, tu nie o poddanie chodzi, a o odrobine pokory,
ktora trzeba oswoic :) I nie kopac sie z koniem :)

Elena Bo Elena Bo

w swoim czasie payu próbował mnie przekonać, że trzeba
walczyć, a ja jemu odpowiedziałam: "już to
przerabiałam a los i tak zrobi co zechce"- czy jakoś
tak, nie chce mi się cofać do tych komentarzy. Też sie
PODDAŁAM, ale nie do końca :)))

Elena Bo Elena Bo

przyjedź do mnie mam namiot :)))
Dobry tekst, niestety jak nie pomachasz rączkami, to
prąd może Cię ściągnąć na mieliznę...

grusz-ela grusz-ela

Tak kiedys nawet proza napisalam cos o definicji
szczescia - jako synonim spokoju wlasnie. Pozdrawiam,
Malgosiu :)

grusz-ela grusz-ela

:)))))) masz rewolucyjke, widze :))))) Powodzenia :)

Małgorzata Wiśniewska Małgorzata Wiśniewska

Spokój najważniejszy, z wiekiem widzimy to bardzo
wyraźnie:-) Bardzo zgrabnie pokazałas drogę do tej
mądrości:-)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

cha cha cha zbulwersował :))
a wiesz, że dzisiaj akurat kupiły sobie oranżadki w
proszku i gazowaną nałęczowiankę i to robiły, cały
balkon zalany:) powiem im to:))

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »