Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

szałas z widokiem, albo widok z...


być się starałam bardziej, niźli byłam.
spłycać głębokie doły sinusoidy.
wciąż się wynurzać, by powietrze łykać,
zdołać utrzymać ponad wodą nozdrza.

tak mocno chciałam uwierzyć, ze umiem
oprzeć się fali, ustrzec zachłyśnięcia.
wymachiwałam na oślep rękami
(a woda rwąca i nie do przełknięcia).

uczę się pływać na plecach - swobodnie,
dać się unosić i nie walczyć z falą -
niech mnie wyniesie na bezpieczne lądy,
na których skromny, ale suchy szałas

na twardym gruncie. tam cienista ścieżka
wiedzie do miejsca, w którym spokój mieszka.


autor

grusz-ela

Dodano: 2014-07-18 12:29:51
Ten wiersz przeczytano 1563 razy
Oddanych głosów: 27
Rodzaj Rymowany Klimat Refleksyjny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (58)

MamaCóra MamaCóra

Trzeba dojrzeć do takiej mądrości życiowej. Ładnie
wyrażona myśl, klarownie, ale i poetycko. Pozdrawiam

grusz-ela grusz-ela

No to plyniemy, kasiorek :)

kasiorek kasiorek

Wow, pieknie! :) Ja tez tam chce...Pozdrawiam :)

grusz-ela grusz-ela

Pozdrawiam, Graynano :)

graynano graynano

Bardzo ładny mądry wiersz, bo w życiu tak bywa że nie
zawsze z prąd często pod prąd, bo zawsze wszystko jest
pod kontrolą, czasami i dobry pływak zachłyśnie się
wodą, ładna refleksja. Pozdrawiam cieplutko.

grusz-ela grusz-ela

Basiu - z soba, okolicznosciami, bo daje nam to zludne
przekonanie, ze to my sterujemy soba i tym co na nas
wplywa. Potem zaczynamy rozumiec, ze nie na wszystko
mamy ten wplyw i trzeba to przelknac. :)

grusz-ela grusz-ela

Przede wszystkim na wlasnych :) Pozdrawiam,
Tulipanko:)

grusz-ela grusz-ela

Krzemaneczko, poprawilam i dziekuje :)
Choc myslalam, ze warsztatowo oberwie mi sie za liczbe
czasownikow w tekscie, a w szczegolnosci
bezokolicznikow - ale nie umialam od tego uciec, wiec
przestalam sie szamotac i wkleilam :)

grusz-ela grusz-ela

Oj, rzeczywiscie - sporo szamotaniny :) Pozdrawiam,
Jozalko:)

BaMal BaMal

mądra refleksja Elu ,ile to musimy stoczyć walk ze
sobą by ostatecznie pogodzić się z losem
pozdrawiam serdecznie:)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

madrosc przychodzi nieraz po latach
nieraz uczymy sie tez na własnych błędach
pozdrawiam:)

krzemanka krzemanka

Ładnie, rytmicznie o boksowaniu się
z losem, rezygnacji i ostatecznym zdaniu się na los.
Jakoś lepiej mi się czyta "by powietrze łykać" od "by
łykać powietrze". Miłego dnia.

jozalka jozalka

Mądry to wiersz:)), ale zanim do takich wniosków
szamotamy się!Pozdr

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »