Szanghaj
Pewien stary dewota z Szanghaju
Marzył o tym by iść już do raju
Lecz nic tylko grzeszył
Więc diabeł się cieszył
Że fałszywy był starzec z Szanghaju.
autor
Podstolina
Dodano: 2012-09-12 11:51:46
Ten wiersz przeczytano 1005 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Same chęci nie wystarczą:)