szarość..
Sen....
Śniadanie....
Obiad....
Kolacja....
Sen....
Śniadanie...
Obiad...
Kolacja....
Błędne koło szarego człowieka,
który w swym szarym życiu na nic już nie
czeka.
Szare ściany,szare domy,szare ulice..
Szarego człowieka szare oblicze.
Szarzy ludzie wkoło,szara każda chwila..
Szara niemoc,szare myśli,zszarzała nawet
siła...
autor
aguska1986
Dodano: 2007-05-07 11:49:55
Ten wiersz przeczytano 643 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.