Szarość Beja
słodkość ta aż mdli
wzajemnej adoracji
gdzie tylko fałsz
daje wam radość
a inni nie liczą się
bo odwzajemnić uczuć
zakłamania nie potrafią
bez stalówek między pośladkami
autor
Dziadek Euzebiusz
Dodano: 2016-12-07 07:36:14
Ten wiersz przeczytano 1050 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (26)
AMOR1988 ciekawi mnie o jakiej ty tu rodzinie piszesz?
A reszta jak u Krzemanki i troilusa.
A fraszkę najlepiej podeprze pewien komantarz, jaki
pojawiał się pod wierszami nie tak dawno, a brzmiał:
daję plus, a przeczytam jutro.
Gdybym mioał wybierać między takimi pochwałami jak:
cudne, wymowne, zatrzymujące itd. a totalną krytyką z
uzasadnieniem, wybrałbym to drugie. Miałbym pewność że
ktoś coś ptrzeczytał.
Mam chwalić, że ciekawe spostrzeżenie, czy
krytykować, że szukasz w swoim stylu dziury w całym i
chcesz siać niepokój w naszej rodzinie.
Ci wolisz to sobie wybierz, ja pozdrawiam, bo fajny
to wiersz,
najlepiej nie komentować tylko anonimowo
głosować.Komentarze robią swoje
To się Odreagowałeś :-))
Jednak miło, że ktoś czyta...
Anno. Jeśli będę czytał innych i zostawiał komentarze,
to wyjdzie na to, że oczekuję wzajemności, a ja tej
wzajemności uczuć nie trawię. Dla mnie ważne są
jedynie szczere komentarze nie kierowane zasadą "Jak
Ty komu, tak on Tobie".
znajomości są wszędzie tego się nie uniknie, trzeba
być tylko obiektywnym i pisać prawdę.
trzeba zaznaczac - nie glosowac!
lub apelowac o zmiane regulaminu, by komentowac bez
posadzania o ciulanie glosow...
lub czytac bez komentowania:)
mocny- ale może warto czytać innych, a nie tylko
czekać aż mnie poczytają?
:)) Emocjonalna miniatura, zwłaszcza te "stalówki
między pośladkami".
Do głowy przyszła mi fraszka pt "De nominacja"
"Niewiele warte stalówki złoto,
gdy podpisujesz się pod głupotą."
Miłego dnia:)