SZCZECINEK -ZIELONA GÓRA
Pan Jarosław ze Szczecinka
miał córeczkę oraz synka
Żony dwie na zbyciu
kochankę w ukryciu
uchodził za maminsynka
Panna Łucja z Zielonej Góry
wyraz twarzy miała ponury
Wszyscy się jej bali
na baczność stawali
gdy jadła kwaśne konfitury
autor
Koncha
Dodano: 2014-06-29 11:00:24
Ten wiersz przeczytano 1281 razy
Oddanych głosów: 30
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (27)
dla mnie drugi:)
spróbuj kombinować z ciekawszymi rymami, też
dokładnymi, albo z grą słowami, znaczeniami - będą
jeszcze fajniejsze; pozdrawiam:)
re: Elena
Nie jestem głodna bo zjadłam właśnie obiad, ale może
Ci się spodoba:
Młoda sześćdziesiątka z miasta Gdyni
na widok młodzieńców aż się ślini
zamieni męża starego
na młodego i jurnego
poszukuje takiej gospodyni
I żeby bez podtekstów, bo nie mam nikogo na
podmiankę:)
ale miał facet tych kobiet :)
Piękne limeryki! Pozdrawiam!
sądząc po tytule pomyślałam, że znów jakiś mecz
:)Ogłoszenie z gazety: Chętnie zamienię jedną
pięćdziesięciolatkę na dwie po 25 :)
PS. Może dam Ci pomysł w tym temacie, albo odwróć, że
sterego męża zamienisz na dwóch trzydziestoletnich
(jak mają po 30, to lepsi :)))
co z tym Jarkiem każdy wie
cicha woda brzegi rwie:)))
słoneczne pozdrowionka...
z deszczowego Hull od Tomka:)))
No i świetne są, ale stawiam na pierwszy. Pozdrawiam
patriotyzm jest w narodzie,
trochę w domu, po sąsiedzku
jak policzyć to jest ful,
raj dla Polski - wielki ul.
Pozdrawiam serdecznie
Oj udane limeryki i to bardzo. Pozdrawiam
serdecznie:-)
pierwsze to tak jak ja,wszak cóż to za mężczyzna który
ma tylko dwwie kochanki...a drugie, to są takie
dziewczyny, które maja wyraz twarzy kwaśny a w sumie
są słodkie
Fajne. Chyba też walne limeryk jakiś:-)
Dobre limeryki, skłaniają do refleksji.
Miłej niedzieli