Szczęściara
Spotkałam Ciebie... Choć nie szukałam.
Bo myślałam, że miłości już nie ma.
Że swój kredyt wyczerpałam.
A Ty podszedłeś wtedy do mnie,
Spojrzałeś w oczy, powiedziałeś coś
cicho,
I pocałowałeś skromnie.
I od tamtej chwili mój świat zawirował.
Bo żyjąc z Tobą żyję pęłnią życią.
Bo ja żyję od nowa...
autor
HaeS
Dodano: 2006-11-05 00:57:05
Ten wiersz przeczytano 595 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.