Szczęście
Tak ulotne.
Pękło jak bańka mydlana,
pod wpływem dziecięcego paluszka.
Wszystko było jak sen.
Jak jedna chwila.
Sekunda.
Uderzenie dwóch serc,
które już nigdy się nie połączą...
autor
zwyczajnie-ja
Dodano: 2008-02-09 16:25:25
Ten wiersz przeczytano 383 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.