O szczęśliwym poecie co nie...
cierpienie jest lekiem dla poety
lepiej pisze jak smutek w sercu czuje
bo w radości o wierszu nie myśli
niestety
w złości w piękne słowa ubiera najgorsze
ch...
kiedy pisze o weselu będąc w gniewie
tez lepiej mu wychodzi bo żałuje i
wspomina
docenia co utracone, szczęścia oczekuje
niecierpliwie
marzy ze radości mu przyniesie piękna
dziewczyna
a gdy już los się odwróci, chwyta go
garściami
kajet zamyka, pióra nawet na oczy nie
widzi
zatrzymać szczęście chce wszelkimi
silami
nie skończę bom najszczęśliwszy wśród ludzi
Komentarze (5)
tak z dawką humoru..ale troszeczkę prawdy w nim
jest...
Święta racja,z dużą dawką humoru.Pozdrawiam
Trafiłeś w samo sedno. Zostawiam + :)
odpowiem słowami cyt.Miłość szczęśliwa. Czy to jest
normalne,
czy to poważne, czy to pożyteczne,
co świat ma z dwojga ludzi,
którzy nie widzą świata?
— Wisława Szymborska a ja dodam szczęście
trzeba łapać jest to ludzkie apogeum ale i ulotna
chwila ale aby trwała
dystans i włączenie do przestrzeni obok potrzebna
Wiersz o poetyckich rozterkach i uniesieniach oraz
poglądach nie tylko w sztuce Wiersz też o obyczajach
Dobry:)
haha!
jakby nie było - sedno sprawy!
czy Broniewski, czy Mickiewicz, czy inni pisali o
rozterkach poety(i ja pisałem, choć się nie
porównuję), ale chyba nikt tak prześmiewczo!