Szczuuuuupak
Znałam kiedyś chłopaka.
Ależ on miał szczupaka.
Był absolutnie piękny,
wzorcowy,
odpowiednio jędrny.
Wszystko miał w sam raz.
Nie przyszło mi do głowy,
że da się tylko raz
spróbować i popłynie na inne wody.
Do dziś tęsknię za tym chłopakiem młodym
i jego trofeum wędkarza.
Taaaaaka ryba – rzadko się zdarza.
autor
DoroteK
Dodano: 2013-04-23 07:38:53
Ten wiersz przeczytano 4208 razy
Oddanych głosów: 86
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (93)
dwuznaczny,wesoły,figlarny wiersz,a jaki
odważny,rozbawiłaś mnie Dorciu,co nie jest
łatwe-dziękuję ci za to i cieplutko pozdrawiam
Ojjjjjjj słonko Ty to umiesz sprawić, że człowiek
uśmiecha się czytając Twoje wiersze;)
Czasami tak się zdarza, że taka rybka lubi pływać po
różnych akwenach mhmmmm, akwenach?
Pozdrawiam bardzo serdecznie:)
Każda miłość ma swoje uroki, miłej nocy.
A ryby które płyną
a pomijają hak
i tak w otchłani giną
bo ich ominął smak...
ale mam domysły:)
Figlarny wierszyk.
Pozdrawiam
ehh pamiętam mojego pierwszego szczupaka, prawie
półtora kilo, pozdrawiam :D
Ten wiersz natchnął mnie do namalowania ,,portreciku''
żarcik :)
no w życiu bym z tym szczupaka nie
skojarzył...dobreeee:)
Dwuznaczne z dobrym humorkiem. Fajny ;D
A mnie do głowy, przyszło co nieco!
Oj Dorotko potrafisz rozbawić, wplatając wspomnienia
między wersy :)
Jeżeli wszyscy o tym samym myślimy - to jesteś w
swoich przygodach poetyckich nie tylko zdolna, ale i
odważna. :)
Taki okaz że nie tylko dla oka, ale że wzorcowy, to
jednorazowy! Pozdrawiam!
Zabawny wiersz, uśmiechnęłam się :))