Szemrane urodziny
fraszka
"Od pucybuta do milionera" -
taka onegdaj była kariera.
Dziś "od ministra do ministranta" -
w tym lizusostwie czasem jest prawda.
fraszka
"Od pucybuta do milionera" -
taka onegdaj była kariera.
Dziś "od ministra do ministranta" -
w tym lizusostwie czasem jest prawda.
Komentarze (28)
Sisy, miło. Również pozdrawiam :)
Krzemanko, w pierwszym szeregu stają, dlatego się
rzucają.
Miłego również :)
JoViSkA, patrzę, obserwuję, w formie fraszek zapisuję
;)
Pozdrawiam :)
Dziadku Norbercie, piekło to jest może po drugiej
stronie,. Za swe czyny trzeba odpowiadać w życiu
doczesnym.
Pozdrawiam.
Czasem :)
No świetne!
Pozdrawiam serdecznie :)
:)) Rzucają się w oczy ministranci w obecnym rządzie.
Miłego wieczoru:)
Dobra ironia...masz dar...:);)
Pozdrówka! :)
No cóż, fałsz i obłuda króluje,
lizusostwo do celu prowadzi,
tak czasem bywa gdy rządzą szuje,
po to by kiedyś w piekle się smażyć.
Samo życie. Fajna fraszka. Serdecznie pozdrawiam
Życząc miłego dnia :)
Mariusz, całe życie jest takie. Podsuwa do tego wciąż
tematy do fraszek. Wystarczy obserwować.
Pozdrawiam.
Fajnie, że się spodobało. Również pozdrawiam, Elu :)
Ry(d)zykownie.
Pozdrawiam
Świetnie. Pozdrawiam Zdzisiu :)