Szłam
Szłam.
Lekki mróz obejmował moją głowę i nogi.
Nie przeszkadzało mi to.
Oddychałam swobodą.
Trochę myślałam i do siebie się
uśmiechałam.
Dobrze mi było...choć tak nie do
końca...
Szłam.
Dużo ludzi było,
Pełno samochodów na rynku.
A w tym zgiełku ja..
Niczym bezludna wyspa.
Moja dusza odpoczywała..
I o życiu dumała..:)
ale szłam i myslałam o Nim
autor
Anna_Laura
Dodano: 2012-06-27 00:15:30
Ten wiersz przeczytano 441 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Nawet gdy nie ma nikogo obok,
to zawsze można pogadać z sobą!
Pozdrawiam!
lekki - ażchciało mi się być obok
pozdrawiam
:):)