Szukać niedoścignionego...
Kochani, wszystkiego najlepszego w zbliżającym się Nowym 2015 Roku oraz spełnienia najskrytszych marzeń!!!
W tym roku odmienię wszystko,
Mój start, a może i lotnisko.
Gdzie wystartuję, gdzie wyląduję,
Tego jeszcze nie wiem,
W planach nawet tego nie snuję.
I jeśli do tego czasu nie zwariuję,
Mam nadzieję, że
Szczęście będzie już blisko…
Może wyjadę daleko stąd, już wkrótce,
Nie utopię mojego żalu w butelki wódce.
Zostawię tych których kocham
I tych za którymi będę tęsknić
I zacznę inne życie,
Życie na nowej ziemi.
Będę się delektować wszystkimi
nowościami,
Żal, ból i strach zostawiając w oddali
Daleko za nami.
Będę czekać na to,
Co jeszcze życie ma dla mnie dobrego
I sięgać tak wysoko, gdzie wzrok nie
sięga,
By szukać wszystkiego niedoścignionego…
Komentarze (37)
Piękny "motyl" pełen życiowej
refleksji.Zatrzymuje.Pozdrawiam i uśmiech zostawiam
:-) Twoja tęcza jest w szmaragdach Twoich myśli,
pragnień i wyobraźni ;-)
dobra refleksja Małgosiu z serca życzę spełnienia
marzeń Szczęśliwego Nowego Roku:))
Każdy z nas ma w sobie marzyciela i wewnętrzne
dziecko, tylko nie zawsze te "twory osobowości"
akceptujemy:))
Ps. W sprawie pytanie pod wierszem MOTYLA- tęczę masz
w sobie, poczytaj o czakrach i ich barwach:)))
Nie opuszczaj nas w nieszczęściu,
coraz lepiej tu się robi,
kraj pięknieje, radość w nas,
pracodawca sypnie groszem,
by się bronić przed wyrokiem.
W Nowym Roku – śmiałego kroku
Chica, miło przeczytać - widać nowe siły i ducha
mocnego. Tak trzymaj w tym Nowym Roku - szczęścia i
miłości, i wytrwałości dla Ciebie!
Dzięki, Hermesie, bo ja mam w sobie takie dziecko,
które już chyba nigdy mnie nie opuści...
Najlepiej to by było i po ziemi i po niebie w jednej
chwili blisko siebie..
Stopa tutaj stopa tam a ja rade sobie dam;):)
Fajnie napisałaś tak troszke dziecinnie ale fajnie
Pozdrawiam