Szukam
szukam twojego głosu
wśród banalnych przejawów życia
pomiędzy kolejnymi oddechami
przed każdym nowym krokiem
w każdym mrugnięciu powieki
może przypadkiem zagubiłeś się
gdzieś w natłoku moich myśli
może zbyt szybkich
może zbyt niecieprliwych
może utonąłeś w szklance wody
którą wypiłam na kolację
a jutro rano wypłyniesz ze mnie
razem z porannymi łzami
autor
Evella
Dodano: 2008-06-15 21:59:02
Ten wiersz przeczytano 1045 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
moze zbyt niecierpliwych,ale to normalne..piekny
wiersz o milosci..jest ona w kazdym momencie Twojego
zycia..
Skoro nadal jest w tobie, może jest jakiś ratunek?