Tak bardzo...
Dla Aniołka
Tak bardzo chciałabym, uściskać kogoś
bardzo mocno
tak bardzo ciebie uściskać
pokrzepić, powiedzieć dobre słowo,
ale nie potrafię, nie umiem.
Umiem tylko ranić
umiem tylko zadawać ból
Chciałbym dowiedzieć się prawdy,
ale wiem,
prawda rani
chciałby ciebie poznać lepiej
bo ty mnie znasz
ale wiem
potrzeba czasu
bo czas leczy rany
Ale ja duch niecierpliwy
chcę ci pomóc, lecz nie wiem jak
chcę ci pomóc, lecz czym,
więc powiedz mi jak
teraz odchodzę na skrzydłach motylich
lecz wiedz,
ze ja zawsze będę czekać
i gdy tylko poczujesz
że musisz
wiedz, że zawsze będę
czekać
na twoje słowa
dobranoc, mówię ci dziś
dobranoc
ewuliczka
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.