Tak było
Karmiłeś mnie oczami swymi,
ustami dzikimi poiłeś mnie,
trzymałeś mocno rękoma silnymi,
w fali Twych uczuć kąpałam się.
Szczęście do ręki dawałeś mi,
przed złem zamknąłeś żelazne drzwi,
smutek wyjąłeś z mych smutnych snów...
dała bym wiele byś był tu znów.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.