I tak długo i szczęśliwie...
I tak długo i szczęśliwie,
mały Jeżyk spacerował.
Przyjaciół poznawał,
uśmiechu nie żałował.
Każdemu się kłaniał,
zawsze miło pozdrowił.
Dzięki darowi sympatii,
który dla innych przysposobił.
Czekacie pewnie na morał,
czujnie jak nam pastwisku baca.
A morał jest prosty:
Kultura i uprzejmość zawsze się opłaca!
autor
YoLeK
Dodano: 2007-02-14 21:33:37
Ten wiersz przeczytano 3564 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.