Tak - jesteś
Patrzę w dal twoimi oczami
na kolejne ukazujące się obrazy
których nie widzieliśmy oboje
abyś ujrzała to co ja widzę
była obecna tutaj ze mną
pośród nieznanych miejsc
choć
kolejne zakręty
drogi
oddalają nas od
siebie
powiększając
tęsknotę
pomimo głosów
wokoło
nie słyszę
nasłuchując
to jednak
śpiew w głębi
duszy
przypomina o tobie
czuję serce w
sercu
i dłonie w
dłoniach
jesteś we
mnie
jak zasiane ziarno
karmisz mnie sobą
gasisz moje
pragnienie
jesteś ze
mną
w każdym kolejnym
oddechu
w mrugnięciu
powiek
żyję dla ciebie
10.10.2003.
Komentarze (24)
Wiersz pełen ciepła i uczucia,pozdrawiam:)
Wiersz jak "makabreska":) patrze twoimi oczami
-wydłubane? glosy wokoło- duchy? serce w
sercu-transplantacja? jesteś we mnie jak zasiane
ziarno-sex?:)) kolejna tragedia.
Podpisuję pod Kolomirem :)..na kilometr :).. M.
Ciekawie wyrażasz swoją miłość. Każdy czuje ją
inaczej, ale najważniejsze aby przynosiła sercu
piękno. Pozdrawiam:)
Drogi kazapie, białe wiersze omijam na kilometr, bo
zazwyczaj trzeba przy nich wytężyć zmysły do granic
możliwości by zrozumieć przesłanie autora. Tym razem
mam jednak wielką przyjemność czytać tak obrazową
opowieść o tęsknocie i miłości. Wiersz na wielki plus.
Dobrze, gdy się wie, że ktoś kocha Cię. Myślę, że
"Ona" z wiersza zadowolona:))
miłości nie zniszczy nawet oddalenie...
Pięknie odmalowana tęsknota i zaufanie:)
Jak ''serce w sercu'' to milosc plynie w tym
wierszu.Pieknie o uczuciu miedzy dwojgiem ludzi:)