Taka karma
Słyszałam parę razy:
jesteś tym co uwarzysz,
a później skonsumujesz.
Ostatnio tak się czuję,
jak przysłowiowa dętka,
zwiotczała, dziwnie miękka.
Wyciągam wniosek taki:
za często jadam flaki.
Słyszałam parę razy:
jesteś tym co uwarzysz,
a później skonsumujesz.
Ostatnio tak się czuję,
jak przysłowiowa dętka,
zwiotczała, dziwnie miękka.
Wyciągam wniosek taki:
za często jadam flaki.
Komentarze (53)
Mnie tyle sprzecznych diet nakazano, że od rana do
wieczora sprawdzam, która górą. Muszę powiedzieć że
grzechy niewiedzy na wadze się wydają, i tu nie pomoże
żadna spowiedź.
Pozdrowienia, KrzemAniu.
Flaki, to jedno z lepszych dań na naszym stole. Znam
kilka przepisów na flaki. Bardzo lubię flaki i nigdy
mi nie szkodziły, ale lepiej zwrócić uwagę, na to, co
się je. Pozdrawiam krzemanko.
Cieszę się Ewo, jelewanie i M.N., że to myślątko
przypadło Wam do gustu.
Miłego dnia:)
Puenta na medal... :)
Super humor.
Pozdrawiam.
super
Dziękuję kolejnym gościom za odniesienie się do karmy
i uśmiechy:)
Miłego dnia wszystkim:)
:)))
naprawdę w to wierzę, jedzenie ma ogromny wpływ na
samopoczucie. jedz zdrowo! pozdrawiam serdecznie
Świetny humor;)))pozdrawiam
;-))
Rozbawiłaś Krzemanko przed południem.
Smacznego dnia ;-)
Dobrego humoru nigdy nie za wiele:)
Fajna refleksja:)
Pozdrawiam:)
Marek
Ja flaków nie jadam, ale czuję się podobnie :) Świetny
wiersz.
Pozdrawiam serdecznie :)
to najlepiej wiedzą kury jaka karma takie wióry
co na nich jaja składają
a ci co często jaja jadają zachodzą w ciążę albo
własne mają
Dziękuję kolejnym gościom za komentarze, dobre rady i
uśmiechy.
Miłego wtorku wszystkim:)
Czytaj wybiórczo. Odżywiaj się dietetycznie. Nie
słuchaj wiadomości. Celnie utrafione. Pozdrawiam
serdecznie