taki plan
"pierwszy raz od dawna to swobodna, pozytywna refleksja o moim życiu..."
W głowie zawsze miałam plan,
Być pośrodku złotych sal,
W pierwszych rzędach siedzieć i
Dmuchać na minione, przeszłe dni.
Na chodniku srebrny piach,
Wymazał z mej pamięci strach,
Ponad głową obłok snów,
Czeka by się spełnić mógł.
A ja idę znów pod wiatr,
Mijam sens odwiecznych prawd,
Kto powiedział że mam być,
Taka jak inne.
Na stoliku perfum zbiór,
A nade mną słodka tona chmur,
Księgozbiory uginają blat,
Nie przeczytam tego w kilka lat.
Kim z zawodu zechcę być?
Wziąć łopatę i nią w ziemi ryć?
Archeolog nie najgorsza rzecz,
Chyba wolę sztukę, więc…
Szukać mi faceta, nie ten czas,
Wolę mieć przyjaciół, być wśród Was.
Poryw serca – nie mój styl,
Wolę to uczucie cicho skryć.
Jednak chmura pięknym sercem jest,
To mój romantyczny, drobny gest.
Jednak rozum cicho mówi mi:
„Idź przed siebie i zamykaj
drzwi!”
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.