Tam
Jak już ducha ostatniego,
przyjdzie oddać kiedyś nam,
to poznamy, co dobrego,
czeka nas gdzieś właśnie tam.
Nieświadomi tym zrządzeniem,
przekroczymy którąś z bram,
pełni wiary w przeznaczenie,
co nas spotkać może tam.
Ufni czystej ulotności,
i nadziejom słowa znam
dostąpimy tej miłości,
co nam dana będzie tam.
Przekonamy własne trwanie,
zostawiając ziemski kram,
by uzyskać przekonanie,
że to dla nas, jest coś tam.
Uczynimy z serca swego,
gest radości idąc tam,
bo poznamy część dobrego,
kiedy pora przyjdzie nam.
Komentarze (6)
Człowiek jest wiecznym niedowiarkiem i łamie sobie
głowę już dzisiaj co go czeka,ale wiemy wszyscy że
właśnie tam musimy bez wyjątku,a pytaniem tylko nasz
żywot tutaj na ziemi-tutaj sobie zapełniamy nasz bagaż
na wieczność,za który przyjdzie nam odpokutować,ale
puki co to się nie śpieszmy..powodzenia..
Jak zwykle wiersz napisałeś nie dotykając
klawiszy komp. lekki dobrze zrymowany, sympatyczny w
odbiorze, no i najważniejsze, ma niebanalną treść,
która porusza wyobraźnię.
Religia mówi, że idziemy do lepszego świata, ale
nikomu tu na ziemi tam się nie spieszy, czyżby nie
dawał temu wiary?
No, niezle pytanie - co nas tam czeka. A jezeli nie
czeka nas po prostu nic. Jezeli nasze zycie teraz, to
wszystko co mamy? Dobrze jednak miec nadzieje, no i co
nas spotkac moze tam?
tak naprawde nie wiemy na co czekamy na przebieg zycia
czy moze na to co bedzie po. Co nas bardziej ciekawi?
Odwiecznie trapiący ludzi temat,co będzie po...2
zwrotka 4wers psuje rytm może coś z tym zrobisz?