Tańcząca miłość
Ciszo upragniona
dużo ciebie wokół
lękiem w tobie czuwam
już odejdź daj spokój
odejdź nie przeszywaj
oka złym spojrzeniem
nie przesłaniaj myśli
w niej nadzieja drzemie
na czerwone róże
roześmiane płatki
tożsamość dotyku
na posłaniu gładkim
i niech głaszczą dłonie
nagie me ramiona
chcę w powiewie wiatru
szczęściem być karmiona
a uśmiechem życie
spośród oceanów
niech wyłoni klejnot
pod postacią dzbanu
w rytm ułożę róże
wzdłuż rozsypię płatki
tańczyć będę miłość
ruchem nowym... rzadkim.
Komentarze (14)
Wiersz zawiera klimat marzeń nie tuzinkowych
Czyta suię miło
p o z d r a w i a m
Miło było przeczytać. Pięknie to ujęłaś. Pozdrawiam:)
Piękny,różany taniec...rzadki:)Cudowny wiersz!+++
roztanczyłaś z puszkiem - delikatnie, miło.
Leciusienki ten wiersz, jak taniec milosci. Ladnie,
napisane, podoba mi sie:)Pozdrawiam cieplo.
Pięknie zbierasz te płatki, szczęściu dałaś imię, ta
cisza to tylko pieśń, która zagra dla Ciebie zaraz
Vivaldim.
Pozdrawiam:)
zamykam oczy wyciagam dlonie
i zaczynam magiczny taniec serc
Ladnie.Lekko i przyjemnie.Pozdrawiam:)
Witaj Sylwio, bardzo ładny i przyjemny wiersz,
z przyjemnością się czyta. pozdrawiam serdeczne
Fajny wiersz / ciekawi mnie jednak ten nowy ruch
rzadki...to musi coś ciekawego. Pozdrawiam
ten ruch rzadki, tzn. taki niespotykany :-) ładnie
napisane, rytmicznie, faktycznie tanecznie :-)
piękna ta tańcząca miłość - lekki przyjemny wiersz
pozdrawiam:)
Rytmiczny, miło się czyta, tematyka też mi się podoba
+
Ładny wiersz, lekko i przyjemnie się czyta- cieszę
się, że zajrzałam:) Pozdrawiam serdecznie!