TANIEC PIESZCZOTY W FANTAZJI
W tancu fantazji caluje pieszcze namietnie
powoli
rozebieram ciebie do naga rozpinam
staniczek
usta pragna piesczoty mocnej ekstazy
swawoli
wslizguje sie do srodka czuje koraliczek
Napiecie wzroslo szalenie w rozkoszy
caluje
ruchy szalu podniecaja ekstaza faluje
przytulam slodziutko jezyczek namietnie
figluje
caluje delikatnie wargi wzgorek i namietna
szyje
Paluszkami dotykam sliczne podniecone
sutki
glaszcze cichutko w namietnym dotyku
pieszcze pepuszk slysze oddech krotki
w rozkoszy wchodze do srodka w szalonym
krzyku
Nozki delikatnie podnosze caluje powoli
wtulasz sie we mnie mocno pulsuja
skronie
na boki wibruje w srodku z rozkoszy
swawoli
pieszcze ekstazy namietne w mokrym lonie
Szybkimi ruchami podniecasz sie cala
poteguja ekstaze rozognione dreszczyki
mocno namietnie cialo rozkosz rozszalala
piesci nasze cialo jak fantazji dotyki
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.