Tato....
Gdy podnosisz na mnie głos!
Gdy demostrujesz mi swą siłę!
Gdy uważasz, że jesteś lepszy!
Mój wzrok przeszywa nienawiść!
Moją dusze wzbiera lęk!
Moje serce mówi, że nienawidzi!
Moje usta szepczą:
.....ja nie mam ojca....
dla Tego, który dał mi życie....
Komentarze (1)
Wiersz przepełniony żalem, nienawiścią. Ale to twój
ojciec, czy tego chcesz czy nie. I w głębi duszy
zawsze będzie go kochać.