Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Teatrzyk z wrześniem w tle



On:
Dokąd się spieszysz, drogie dziewczę?
Skowronek, słowik, miesiąc, buty…
Cały arsenał argumentów,
a ty słuchając ziewasz z nudów
i w drzwiach się śmiejesz.

Ona:
Nie śmiem, nie śmiem,
ale beze mnie będzie lepiej.
Wyciągniesz nogi na kanapie,
a ja nie powiem:znowu chrapiesz.

On:
Niedobra…! Dobra! Idź już sobie!
Poradzę sobie z naczyniami,
choć w zlewie straszy Strach dla kobiet,
a pralka już wiruje pranie…

Ona:
Rozwiesisz równo, równiuteńko.
A ja już lecę. O mateńko!!!
Tak późno, późno, spóźnię się...

On:
A gdzie to? Gdzie to?!

Ona:
Byle gdzie!
Powinnam zdążyć dokądkolwiek -
dokładnie nie wiem, ale coś
mi chodzi właśnie - coś po głowie,
w uszach szeleści cosia głos.
To chyba wrzesień. Może nawiać.
Nikogo tam nie mogę zabrać.

On:
Wrzesień?! To tak się gach nazywa?!
Zżera mnie zazdrość, więc puls skacze!

Ona:
Idź do doktora. Ja się zmywam,
chociaż marzyłam, że inaczej…
Innymi słowy: Ty mnie kochasz?

On:
Coś mnie ugryzło… Ale głośno
nie powiem. Nigdy. Marznę w stopy
i broda mi za szybko rośnie.
Wąsy nawijam już na palec.
Czy kocham? Nie usłyszysz - wcale!

Ona:
Kochasz mnie, kochasz, ty zarazo!
Ja muszę iść, bo coś mnie wzywa.
Nie powiem po co, ani na co,
ale w tym "wcale" się rozpływam.
Bez parasola…

On:
Hola, hola!!!
Wcale nie chciałem. Nie chcę chcieć.
Może zostaniesz. Poprasować.
Samemu to niemęska rzecz.
A Wrzesień - truteń i ladaco!
Więc po co, po co tobie, na co?

Ona:
Wyciągniesz nogi na kanapie,
a ja nie powiem:znowu chrapiesz.

On:
Hola, hola!
Ale to “wcale”... Jak niewola.
Nie wolisz, hmmmmm..., niewolić mnie?
Tylko z tym Wrześniem byle gdzie?

Ona:
Nie wiem, nie wiem,
ale ten wrzesień może wie….
że wcale nie chcę..., "wcale" chcę.
I "wcale" wcale…
Kochasz mnie?

autor

grusz-ela

Dodano: 2014-09-28 10:00:55
Ten wiersz przeczytano 1444 razy
Oddanych głosów: 29
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (51)

grusz-ela grusz-ela

Ireczku - gruszka w zupie :)))

grusz-ela grusz-ela

Wando, Weno, milej niedzieli z humorem :)

grusz-ela grusz-ela

Yvet, Stella, Basia, dziekuje Wam :)

grusz-ela grusz-ela

Misiu, humorek, humorek:)

grusz-ela grusz-ela

Zosiak, co ja poradze na moje glupie pomysly? :)

jaro 37 jaro 37

Bardzo mi się podoba . Pozdrawiam wrześniowo .

ilona86 ilona86

Już sobie wyobraziłam ten teatrzyk i aktorów,
świetnie, coś nowego i bardzo ciekawego:) pozdrawiam

andrew wrc andrew wrc

Świetny ten Twój teatr Elu, nie do podróby...od jutra
zaczynam próby:) miłego dzionka

ireczek ireczek

Całkiem ciekawy tekst. Wreszcie jakiś świeży kąsek w
bejowej zupce. Pozdrawiam.

_wena_ _wena_

Wcale a wcale wyszło świetnie :)))))

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

ha ha ha ale się ubawiłam tym wspaniałym dialogiem
Somo życie :)
Serdecznie pozdrawiam :)

BaMal BaMal

Elu przypomniałaś mi mój dialog z weną a ten to
perełka Pozdrawiam serdecznie :)

Stella-Jagoda Stella-Jagoda

Swietnie, swietnie:)
Milej niedzieli gruszElka:)

Yvet Yvet

dobry dialog, pozdrawiam:)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »